sobota, 26 września 2015

Trochę o moich zainteresowaniach.

Witajcie po dłuższej przerwie.

Moja przyjaciółka podsunęła mi pomysł na nowy post. W opisie bloga możecie przeczytać, że zajmuję się teatrem amatorskim. Nie ukrywam, że chciałabym z teatrem związać swoją przyszłość. Jednak nie jest to jedyna rzecz, którą robię w wolnej chwili.

Od najmłodszych lat śpiewałam, głównie dla siebie, nie przejmowałam się tym czy umiem śpiewać czy też nie. Do dziś sprawia mi to ogromną radość. Spektakle w których biorę udział to zazwyczaj musicale. I powiem Wam to szczerze, w ciągu ostatnich czterech lat wypracowałam sobie głos. Kilka osób dłużej mnie znających może to potwierdzić. Dzięki temu teraz bez problemu potrafię zacząć śpiewać na ulicy czy na korytarzu szkolnym. W podstawówce doszły lekcje fortepianu i chór kościelny. W gimnazjum byłam w chórze szkolnym. Miłość do śpiewania pewnie odziedziczyłam po mamie, która śpiewała w chórze akademickim UKSW (kiedyś ATK).

Jak wiele osób również czytam książki. Oprócz lektur szkolnych uwielbiam literaturę fantastyczno-przygodową i wojenną. Z książek przygodowych polecam dwie serie: "Zwiadowców" i "Ulysses Moore". Literatura wojny to przede wszystkim zainteresowanie historią. Szczególnie Powstanie Warszawskie i Bitwa o Anglię. Nie tylko dokumenty i dzienniki, ale i opowiadania. Nie sięgam po nowele i romense. Spędzam za to mnóstwo czasu w internecie na czytaniu Fanficton. ;)

Interesuję się też burzami i tornadami. Od piątego roku życia chciałam być łowcą tornad i archeologiem. To pierwsze to czysta adrenalina. Dlatego jednym w wymarzonych kierunków studiów jest geografia ze specjalizacją meteorologia. Drugie łączy się z historią.

A moda? To część codziennego życia. Lubię oglądać najnowsze stylizacje gwiazd, ale ubieram się po swojemu.

Do następnego napisania.
Kam xo